Był mały plan: sernik na zimno. Ale jak sernik na zimno, to tylko taki z galaretką! Udało się całkiem pysznie. 🙂
Mój przepis na sernik na zimno bez cukru nie jest ogromnie odkrywczy – zawsze taki robiłam latem z borówkami, a przepis robiłam z głowy i na oko, po tym jak podejrzałam recepturę gdzieś w sieci.
Ten sernik na zimno bez cukru wychodzi zawsze i naprawdę ciężko go zepsuć. 😉 Nie usłyszałam też od żadnego z moich wymagających krytyków by komuś nie smakował, a jedyne uwagi dotyczyły galaretki, że mogłaby być bardziej wyrazista – kwestia mocy naparu herbacianego. Do takiego sernika pasuje wiele owoców, szczególnie sezonowych jak truskawki czy jagody. Ja go zrobiłam z malinami, które miałam jeszcze w zamrażalniku. Smak masy można też modyfikować przez dodanie odżywki białkowej o wybranym smaku i tutaj mamy caaały wachlarz możliwości… Właśnie pomyślałam o wersji czekoladowej… 😀 Jest tyle opcji!
Składniki:
Na masę serową:
- ok. 700 g gęstego jogurtu typu greckiego (np. dwa opakowania po 350 g)
- kostka 300 g pełnotłustego twarogu
- łyżka aromatu waniliowego
- miarka 30 g odżywki białkowej o smaku waniliowym (opcjonalnie)
- erytrol/ksylitol lub stewia do smaku
- ok. 25-30 g żelatyny
Galaretka bez cukru – przepis tutaj
Przygotowanie:
Najpierw należy przygotować masę na sernik, bo dopiero na nią zastygniętą będziemy wylewać tężejącą galaretkę.
Jogurt, twaróg, aromat, odżywkę i słodzik łączymy ze sobą mikserem do uzyskania gładkiej masy. Przygotowaną wcześniej żelatynę, rozrobioną w niewielkiej ilości wody, dodajemy do gotowej masy sernikowej i ponownie mieszamy mikserem. Po połączeniu z chłodną masą, żelatyna może dosyć szybko spowodować tężenie całości, więc mając to na uwadze, miej w pogotowiu wysmarowaną np. olejem kokosowym formę. Odstaw do lodówki. Po około godzinie już na pewno będzie można wylać na wierzch galaretkę i czekać aż sernik na zimno będzie gotowy. 🙂
ile wody do żelatyny?
Ja zalewałam na oko – tyle, aby zakryć całą suchą żelatynę w szklance. Generalnie mało 😀
To jednak nie rozrabiamy zelatyny wedle proporcji na opakowaniu?na mojej jest 60g na 2l wiec wzięłam rozrobilam te 30g z przepisu na litr dodałam do masy…szkoda mojej pracy i produktow wyszła woda z twarogiem dlaczego w komentarzu dopiero wspomina Pani ze rozrabia żelatynę w niewielkiej ilości wody A w przepisie ze tak jak na opakowaniu?
Przykro mi, że sernik się nie udał. W treści postu musiało mi się pomylić z galaretką, a jak widać po moim komentarzu, to było przeoczenie, którego nie zauważyłam do tej pory.
Luzik drugi jiz wyszedł :-)dzięki